Efekt jojo podczas odchudzania

Odchudzając się, często wpadamy w pułapkę efektu jojo. Powstaje on wtedy, gdy po radykalnym ograniczeniu ilościowym i jakościowym zaczynamy znów jeść tak jak przed dietą. Organizm, kodując sobie, że oto po czasie suszy nadszedł czas obfitości, próbuje zrekompensować sobie wcześniejszy trudniejszy czas. Na szczęście istnieje kilka sztuczek, które – wprowadzone w codziennym funkcjonowaniu – pomogą nam utrzymać zdrową sylwetkę, a nawet zrzucić kilka dodatkowych kilogramów. Zdaniem naukowców: przeżuwając wielokrotnie jedzenie, zjadamy o kilkanaście procent mniej niż normalnie. Dzieje się tak z kilku przyczyn: przede wszystkim dajemy organizmowi czas, aby sygnał o najedzeniu dotarł do odpowiednich receptorów w mózgu. Lepiej także nie dopuszczać do powstania uczucia głodu: lepiej jeść mniej, a często, niż czekać, aż dopadnie nas wilczy głód. Wtedy na pewno zjemy więcej. Jeżeli już jemy, zastępujmy niezdrowe produkty ich zdrowymi zamiennikami: zamiast batonika – owoc, zamiast boczku – mięso z kurczaka, zamiast chipsów – orzechy.